Idzie wiosna! Wkrótce zazieleni się nasz krajobraz, gdzieniegdzie pojawią się pączki kwiatów, a parki zaczną pachnieć słodką wonią jabłonki. A co gdyby wnętrza naszej bieliźniarki, także zaczęły się zazieleniać? Świadomość odpowiedzialności, jaką powinnyśmy mieć jako konsumentki stale się podwyższa, dlatego coraz więcej naszych klientek pyta o ekologiczne rozwiązania w tworzeniu bielizny. Zdecydowanie to czas, by o tym opowiedzieć!
Zazwyczaj nowy stanik kupujemy z myślą o konkretnej stylizacji, do której potrzebna jest nam bielizna do zadań specjalnych, czasem kierujemy się wygodą i komfortem, a niekiedy, po prostu estetyką – zza witryn salonów braffiterskich uśmiechają się do nas kolory, wzory i coraz to nowsze rozwiązania. Niemniej istotne jest jednak „wnętrze” naszej bielizny, czyli to z czego został stworzony nasz push – up, braletka czy minimizer. W tym artykule zabieramy Was na podróż po materiałach wykorzystywanych w braffitingu.