Przede wszystkim głęboki oddech!
Przygotowaniom do wielkiego dnia, towarzyszy masa emocji oraz oczekiwań. Zdecydowanie rozumiemy, że każdy etap organizacji wesela jest stresujący, dlatego w naszym salonie staramy się otoczyć przyszłą Pannę Młodą i jej bliskich, ciepłem i sympatią - najważniejszy jest komfort naszej klientki, jednakże nierzadko wyobrażenia i plany bohaterki zderzają się z rzeczywistością kreowaną przez producentów biustonoszy, którzy...nadal nie wymyślili biustonosza bez pleców, bez boczków, bez ramiączek, który uniesie, zaokrągli i powiększy biust. Nierzadko poszukiwanie idealnego ślubniaczka staje się #missionimpossible!

Wyjątkowe marzenia i...koncepcja nie do zmiany!
Panny Młode zazwyczaj trafiają do salonu braffiterskiego przed ostatnią przymiarką sukni ślubnej, wtedy też okazuje się, że potrzebny jest superbohater, który nie będzie widoczny pod delikatnym tiulem czy koronką. Zazwyczaj Panna Młoda przychodzi do #BraStory z gotową koncepcją, która rzadko odnajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości – trudno jest dopasować biustonosz pod gotową suknię, tym bardziej jeśli miseczka jest większa od C. Jak temu zaradzić? Warto pomyśleć o bieliznie jeszcze przed doborem sukni – zastanów się czy możesz iść do ślubu bez biustonosza, czy zdecydujesz się na przyklejany stanik lub, jeśli twój biust wymaga konkretnej miseczki, jaką sukienkę wybrać :)

Co w przymierzalni?
Panny Młode zazwyczaj wpadają do przymierzalni z zestawem beżowym lub białych biustonoszy – te pierwsze z pewnością posłużą nie tylko w tym wyjątkowym dniu, natomiast białe będą zdecydowanie wyjątkową pamiątką ślubu. Często proponujemy produkty z odpinanymi ramiączkami, obniżanym obwodem lub klasykę ;) Najważniejsza jest dla nas informacja i jak najpełniejszy obraz sukni – warto przygotować zdjęcia sukni ślubnej!

Piękno czy wygoda?
Odpowiadamy od razu: i piękno i wygoda! Stawanie przed dylematem wyboru estetyki nad komfortem to przeżytek – często Panie Młode boją się wybrać wygodnych, bawełnianych majtek albo koronkowych fig w obawie przed dyskomfortem podczas weselnych zabaw. Nic z tego ;) Wspólnie dobierzemy idealną bieliznę, po prostu!

A co gdyby...nie ubierać biustonosza?
Dziewczyny, to będzie bardzo odważne stwierdzenie, ale jako braffiterki mówimy, że jeśli możecie to wszyjcie miseczki do sukni ślubnej już na etapie tworzenia sukienki, a do nas wróćcie po piękne figi, braziliany, albo maxi oraz subtelną podwiązkę <3 No i bawcie się idealnie na swoim weselu!

Do zobaczenia w Bra,
Marta z #BraTeamu