WSZYSTKO CO CHCECIE WIEDZIEĆ O HAFTKACH, ALE BOICIE SIĘ ZAPYTAĆ!
WSZYSTKO CO CHCECIE WIEDZIEĆ O HAFTKACH, ALE BOICIE SIĘ ZAPYTAĆ!

Zapięcie, tył, a może haczyki? W historii naszej działalności słyszałyśmy już naprawdę wiele określeń na część biustonosza, która stanowi jego rusztowanie! Niepozorne rozwiązanie, umożliwia bowiem utrzymanie biustu w poprawnym kształcie przez cały dzień. Dziś opowiemy Wam o HAFTKACH, czyli rozwiązaniu, które często jest niedocenione, a jeszcze częściej, nie wykorzystujemy jego potencjału.

Haftka – poznajmy się!

Trzy, dwu, jednorzędowe – typek haftek jest kilka, te najbardziej specyficzne mają jednak swoje konkretne zastosowania. Te najbardziej popularne to hatki, które występują w trzech rzędach po dwie haftki. Nierzadko producenci stawiają także na nieco mniej widoczne rozwiązania, czyli jeden rząd haftek. To dobre rozwiązanie, gdy dekolt pleców jest głęboki, chcemy ukryć biustonosz, bądź nasza miska jest drobniejsza, więc podtrzymanie będzie możliwe, dzięki jednemu rządkowi zapięć. Trzy i cztery rzędy haftek zazwyczaj pojawiają się w biustonoszach z dużą miską – marki Elomi czy Panache stawiają na takie zapięcie, bowiem zapewnia ono zbalansowane wsparcie biustu i pleców. Praktycznie zawsze haftki umieszczone są na plecach, jednakże zdarzają się modele, w których zapięcie umieszczone jest z przodu biustonosza.

Sztuka haftki, czyli jak zapinać biustonosz?

Prawdopodobnie 80% problemów ze źle dobranym biustonoszem, zaczyna się właśnie na etapie mierzenia biustonosza, ponieważ Panie zapinają się na…zły rządek haftek! Ciekawe czy sama robisz to dobrze? Według sztuki braffiterskiej, powinnyśmy zapinać się na NAJBARDZIEJ ZEWNĘTRZNĄ haftkę, większość Pań uważa jednak, że należy zapinać się na haftkę , która znajduje się najbardziej wewnątrz biustonosza, tym samym dobierając od razu za duży obwód. KONIECZNOŚCIĄ jest zapinanie się na ostatnią haftkę, jeśli chcemy, by nasz biustonosz był dobrany w odpowiedni sposób – bez tego nawyku nie ruszymy dalej.

Haftko? Mamy problem!

Czy zapięcie ma aż tak duży wpływ na nasz biustonosz? Tak! Źle dobrany biustonosz możemy rozpoznać na pierwszy rzut oka, patrząc na linię zapięcia – jeżeli linia zapięcia nie jest osadzona pod łopatkami, a podnosi się do góry, plasując się gdzieś na wysokości 1/3 pleców, oznacza to, że obwód jest zbyt duży, a haftki, choćby i zapięte na ostatni rządek nie uratują sprawy. Z drugiej strony, jeśli obwód wpija się w ciało, a zapięty na ostatnią haftkę stanik, rozchodzi się na boki na plecach, to ewidentny fakt, że obwód jest za mały i dobrze będzie dobrać większy rozmiar.

Czy coś da się zrobić?

Szczęśliwie zmiana obwodu nie jest przesądzeniem o marnym losie biustonosza! Ktoś wiedząc o problemach jakie może powodować za duży i za mały obwód, wpadł na pomysł, by stworzyć ,,pomocników” braffiterek. Dwie najważniejsze opcje do przedłużacz i zmniejszacz obwodu – ten pierwszy zakładamy na ostatni rząd haftek i przedłużamy tym samym biustonosz o 5 centymetrów! W przypadku gdy obwód się powiększy, to idealna opcja! Zmniejszacz nakładamy na obwód, dzięki czemu unikamy podnoszącej się linii haftek. Dodatkowo linia zapięcia może być ozdobna – w naszej ofercie znajdziecie kokardki, emblematy czy zasłonki na zapięcie, które dobrze zamaskują biustonosz!

Dopięte na ostatnią…haftkę!

Jesteśmy zgodne – jeśli tylko ogarnięcie haftkowe know – how, poradzicie sobie z doborem biustonosza! No może jeśli jeszcze poznacie swoją miskę. Pamiętajcie, że nasze braffiterki służą pomocą online i w salonie – podpowiedzą Wam czy Wasz biustonosz jest dobrany w odpowiedni sposób!

Haftki to wcale nie jest trudna sprawa! Wystarczy zaznajomić się z tematem i wdrożyć go w życie, prawda?
Do zobaczenia w Bra!
Marta z Bra Story

do góry
projekt i realizacja: Maxsote - profesjonalne sklepy internetoweoprogramowanie: Shoper
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl